Nieczynna koplania Tarnița, położona na rumuńskiej Bukowinie, do niedawna mogła być atrakcją dla miłośników urbexu, lecz kilka lat temu, większość pokopalnianej infrastruktury została wyburzona. Mimo to zostało tam jeszcze sporo do zobaczenia. Stare szyby górnicze, do których odważni mogą wejść, bo nie są zamknięte i iście księżycowy krajobraz hałd i gruzowisko zabudowy. Przed laty nie było prawie żadnej osady, od Gura Humorului w stronę gór, niezwiązanej z górnictwem. Niektóre z nich, takie jak Frasin, Ostra, Iacobeni, Crucea, Broșteni rozwinęły się, a wielu ludzi związało swoje losy z tymi miejscowościami, tylko ze względu na pracę w przemyśle górniczym. Kiedyś na terenie powiatu funkcjonowało kilka wyższych szkół górniczych, szkół zawodowych o tym profilu. Po przemianach ustrojowych kopalnie zamknięto, górnicy dostali trochę pieniędzy, które szybko się skończyły i większość pracowników musiała wrócić do domów rodzinnych, więc miejscowości się wyludniły. Przed 89 rokiem prawie codziennie przerabiano tony rud metali i było serce górnictwa regionu Suczawy. Ponoć w opuszczonej kopalni Tarnița, nadal jest maszynownia z bębnami, maszynami wyciągowymi, kablami, wagonami i innymi materiałami.
GPS: 47.348517, 25.706594
Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie rumunia.travel.pl i na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów zdjęć i prezentacji.